Ze względu na zawartość wielu cennych składników, zboża wykorzystywane są nie tylko w przemyśle spożywczym. Znajdują się także w obszarze zainteresowania kosmetologii – producenci kosmetyków chętnie wzbogacają pielęgnacyjne receptury w zbożowe ekstrakty, olejki czy proteiny pochodzenia roślinnego.

Choć specjalne wymagania osób dotkniętych celiakią, alergią na gluten czy też jego nietolerancją, dotyczą przede wszystkim składu produktów spożywczych oraz sposobu przygotowywania posiłków, w rzeczywistości również kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe mogą zawierać problematyczny składnik. Temat kosmetyków bezglutenowych wciąż spotyka się z niezrozumieniem i bagatelizowaniem. Niejednokrotnie problem ulega spłyceniu przez osoby, które wychodzą z założenia, że skoro nie spożywamy produktów kosmetycznych, to ich bezglutenowe wersje nie są potrzebne, a stanowią jedynie chwilową modę i kolejną strategię marketingową. Jak jest naprawdę? Czy gluten w kosmetykach stanowi zagrożenie i kto powinien go unikać?

Gluten w kosmetycznych składach

Gluten jest mieszaniną białek pochodzenia roślinnego – gluteniny i gliadyny. Występuje naturalnie w większości zbóż, przede wszystkim w pszenicy (również jej odmianie – orkiszu), życie i jęczmieniu. Podczas wyrabiania ciasta, gluten zawarty w mące wiąże wodę – w wyniku sieciowania tworzy z jej cząsteczkami przestrzenną strukturę odpowiedzialną za zwięzłą, ciągliwą konsystencję masy. Ma to szczególne znaczenie w procesie produkcji pieczywa, ciast czy makaronu.

Składniki zawierające gluten znajdują zastosowanie w przemyśle kosmetycznym. Szczególną popularnością cieszą się ekstrakty ze zbóż, którym przypisuje się działanie nawilżające, odżywcze i łagodzące podrażnienia. Ze względu na wysoką zawartość lipidów, składniki te wspomagają procesy regeneracji naskórka. Proteiny zbożowe z kolei, poza funkcją odbudowującą – np. w masce czy odżywce do włosów – wykorzystywane są ze względu na właściwości zagęszczające. Z tego względu spotkać je można w składzie past do zębów czy szminek i pomadek do ust.

Celiakia, alergia oraz nadwrażliwość na gluten

O ile w przypadku większości ludzi obecność glutenu w pożywieniu nie wiąże się problemami zdrowotnymi, o tyle niewielki odsetek populacji dotknięty jest różnego stopnia nietolerancją tego składnika. Osoby te powinny unikać glutenu w produktach spożywczych – dotyczy to nie tylko artykułów zbożowych, ale także tych, które mogą zawierać śladowe ilości problematycznego białka zbóż. Wśród schorzeń glutenozależnych rozróżnia się następujące jednostki chorobowe:

  • celiakię – chorobę o charakterze autoimmunologicznym, uwarunkowaną odpowiedzią immunologiczną organizmu na gluten, wiążącą się z wytwarzaniem przeciwciał przeciw glutenowi oraz postępującym uszkodzeniem kosmków jelitowych;
  • alergię na gluten – uczulenie na gluten objawiające się reakcją alergiczną ze strony przewodu pokarmowego, a także układu oddechowego oraz skóry, wraz ze skrajnym nasileniem reakcji uczuleniowej w postaci wstrząsu anafilaktycznego;
  • nieceliakalną nadwrażliwość na gluten – łączącą się z podobnymi objawami, jak w przypadku celiakii i alergii na gluten, lecz z reguły o mniejszym nasileniu oraz bez zanikania kosmków jelitowych wskutek spożywania glutenu.

Kto powinien unikać glutenu w kosmetykach?

Stopień ryzyka niepożądanego działania kosmetyków z zawartością glutenu zależy w dużej mierze od rodzaju schorzenia glutenozależnego występującego u danej osoby. Częstym problemem są skórne reakcje alergiczne – gluten, jak każdy alergen obecny w produktach kosmetycznych, zaszkodzić może uczulonej na niego osobie. Nasilenie objawów jest kwestią indywidualną – osoby z silną alergią mogą wskutek użycia kosmetyku z glutenem borykać się z poważną reakcją uczuleniową, zarówno skórną, jak i ze strony układu oddechowego, dlatego zdecydowanie powinny unikać glutenu jako składnika kosmetycznych receptur.

Choć osobom z celiakią zawartość glutenu w produkcie aplikowanym na skórę sama z siebie nie powinna zaszkodzić, sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. Śladowe ilości glutenu z kosmetyków mogą dostać się do organizmu wskutek np. oblizania ust posmarowanych uprzednio pomadką lub zjedzenia czegoś przy pomocy dłoni uprzednio posmarowanej kremem. Jako że osoby dotknięte celiakią muszą uważać na choćby śladowe ilości białka zbóż w jakichkolwiek produktach, również składy kosmetyczne powinny zostać pod tym względem wzięte pod lupę.

Pielęgnacja bez glutenu

Do niedawna kosmetyki bezglutenowe były w wielu przypadkach świętym Graalem osób uczulonych na gluten, jednak producenci wyrobów kosmetycznych coraz częściej wychodzą na przeciw potrzebom tej grupy konsumenckiej. Bezglutenowych produktów kosmetycznych jest coraz więcej – ułatwieniem w ich poszukiwaniu może być symbol przekreślonego kłosa, stosowany również na etykietach artykułów spożywczych bez glutenu. Nie wszystkie jednak kosmetyki bez glutenu posiadają ów symbol, dlatego kluczem do świadomego wyboru kosmetyków bezpiecznych dla alergików pozostaje metodyczne studiowanie składów i receptur kosmetycznych.

Bezglutenowe kosmetyki to nie chwilowa moda i fanaberia. Dzięki obecności tego typu produktów na rynku urodowym również osoby dotknięte schorzeniami glutenozależnymi mogą cieszyć się bezpieczną pielęgnacją oraz kolorówką.