Jak podaje SBF POLSKA PV, tylko w pierwszej połowie 2019 roku w polskim systemie elektroenergetycznym pracować mogło do 92 660 mikroinstalacji fotowoltaicznych. Oznacza to, że w ciągu zaledwie pół roku do sieci energetycznej przyłączono blisko 38 tysięcy osobistych zestawów paneli słonecznych. Dzięki wsparciu rządu w zakresie montażu instalacji fotowoltaicznych przez osoby fizyczne zakup paneli słonecznych do domu jednorodzinnego zwraca się już po średnio 6 latach i to nie uwzględniając wzrostu cen energii.

Działania rządu w sprawie montażu paneli słonecznych

Fotowoltaika do domów jednorodzinnych jest coraz popularniejszym rozwiązaniem. Pozwala ona zaoszczędzić sporą sumę na rachunkach za prąd. Jednocześnie montaż mikroinstalacji wykorzystującej OZE ma bardzo pozytywny wpływ na środowisko i dlatego rząd naszego kraju chętnie wspomoże osoby planujące zakup paneli słonecznych do domu.

W 2019 roku w życie weszły dwa rządowe programy wspierające osoby chcące zainstalować w domu panele słoneczne. Pierwszym z nich jest Mój Prąd. Jest to dofinansowanie na zakup instalacji fotowoltaicznej dla osób fizycznych w wysokości 50% kosztu zakupu, jednak nie więcej niż 5000 złotych. Pozwala to pokryć w znacznym stopniu koszty instalacji PV o mocy od 2 do 10 kW.

Według danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ubiegłym roku w ramach programu Mój Prąd NFOŚiGW dofinansował montaż ponad 27 000 mikroinstalacji o łącznej mocy 152 MW. W ciągu pierwszych trzech miesięcy drugiego naboru wniosków (od 18 stycznia 2020 roku) zatwierdzono już ponad 5 000 wniosków na dofinansowanie zakupu PV o mocy ponad 28 MW.

Drugim programem wspierającym montaż rozwiązań przyjaznych środowisku jest ulga termomodernizacyjna. Weszła ona w życie 1 stycznia 2019 roku i umożliwia osobom fizycznym odliczenie kosztu zakupu instalacji fotowoltaicznej (wraz z niezbędnym osprzętem i montażem) od podstawy podatku dochodowego. Maksymalna kwota odliczenia wynosi 53 tysiące zł, a jeśli nie znajdzie ona pokrycia w rocznym dochodzie, zostanie rozłożona na maksymalnie 6 kolejnych lat. W przypadku osób rozliczających się według skali podatkowej 18% fotowoltaika do domów jednorodzinnych może oznaczać odliczenie nawet 9500 złotych podatku.

Skorzystać z niej mogą osoby rozliczające się według skali podatkowej (dla stawek 18% oraz 32%), a także podatku liniowego i ryczałtu. Co ciekawe, oprócz instalacji fotowoltaicznej w ramach ulgi odliczyć od podatku możemy także koszt termomodernizacji domu (wliczając w to cenę materiałów budowlanych), zmianę źródła ogrzewania budynku (również montaż pompy ciepła), a także wszystkie usługi z tym powiązane takie jak montaż czy regulacja urządzeń.

We wrześniu 2019 roku rząd podjął także decyzję o ujednoliceniu stawki VAT na fotowoltaikę. Do tej pory panele montowane na dachu obłożone były 8% stawką VAT, a instalacje znajdujące się poza dachem budynku mieszkalnego (na przykład na gruncie albo na dachu budynku gospodarczego) standardowo 23%. Poprawka nr 5 do projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska oraz ustawy o Inspekcji Handlowej ujednolica stawkę VAT. Właściciele domów jednorodzinnych o powierzchni do 300 m2 zapłacą więc 8% VAT na każdą instalację fotowoltaiczną funkcjonalnie związaną z budynkiem mieszkalnym.

Kredyt na fotowoltaikę – gdy brakuje gotówki na panele słoneczne

Korzystając z proponowanych przez rząd rodzajów wsparcia, montaż instalacji z panelami słonecznymi o wartości 25 600 złotych kosztuje nas de facto 16 900 zł z własnej kieszeni (5,000 zł otrzymamy w ramach dotacji, a 3,700 zł w formie zwrotu podatku PIT). Taki zakup zwróci się nam już po średnio 6 latach (zakładając, że panele wyprodukują w ciągu roku około 5 MWh przy mocy 5,6 kW), a warto pamiętać, że ceny prądu stale rosną.

Oczywiście, by przeprowadzić inwestycję, potrzebujemy przynajmniej kilku tysięcy złotych. Dla wielu polskich gospodarstw domowych odłożenie takiej sumy może okazać się problemem. Co można zrobić w takiej sytuacji? Najprostszym sposobem może okazać się kredyt na fotowoltaikę. Polskie banki przygotowały specjalną ofertę dla osób chcących zainstalować fotowoltaikę do domów jednorodzinnych. Skierowana jest ona do właścicieli takich domów, a także osób prowadzących działalność gospodarczą.

Ofertę takiego kredytu znajdziemy zazwyczaj pod hasłem eko-pożyczka bądź pożyczka energooszczędna. Maksymalna wysokość kredytu na zakup mikroelektrowni słonecznej to 75 000 złotych – powinno to wystarczyć na instalację o mocy około 17 kW. Banki nie wymagają w tym wypadku żadnego kapitału własnego.

Alternatywą dla eko-pożyczek jest klasyczna pożyczka gotówkowa. Wymaga ona znacznie mniejszej ilości formalności i łatwiej ją uzyskać, jednak kredyt na fotowoltaikę wiąże się z niższym oprocentowaniem, a w niektórych przypadkach nawet jego brakiem.